W końcu jest!
Dzisiejszy post jest nieco inny, w sumie jest bardziej informacją dotyczącą bloga i zmian jakie nadchodzą.
Wiadomo, że w dobie internetu tradycyjne listy zaczynają przenosić sie do prehistorii, a my jedynie poświęcamy czas na zdawkowe i szybkie informacje wysyłane w celu przeważnie krótkiej i rzeczowej rozmowy. Jednak chciałabym z tymi z Was, którzy są tym zainteresowani utrzymać nieco cieplejszą relację 😉
W końcu dzisiaj ruszył newsletter, dzięki któremu zyskujecie dostęp do treści i zdjęć niepublikowanych na blogu, a także otrzymacie e-book o wybieraniu kawy do domu + zniżki do naszego sklepu czy dodatkowe darmowe materiały. Możecie liczyć na trochę prywaty, a także na informacje i dodatki dostępne tylko dla osób zapisanych.
Jako subskrybenci coffeelogicowego newslettera dowiecie się pierwsi o wszelkich zmianach i nowościach na blogu. Jeśli wpuścicie mnie do swojej skrzynki obiecuję nie spamować, a tylko wpadać od czasu do czasu z jakimś fajnym, ciekawym mailem. Od razu zaznaczam, że odpowiadam na wszystkie wiadomości, więc jeśli zechcecie napisać, np. z jakąś sugestią, to może nie od razu ale z pewnością odpiszę!
Mam nadzieję, że dla zapisanych efekty będą dla zadowalające 😉
Poniżej miejsce na oklaski i klepanie po pleckach…oczywiście mnie 😉

